Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wizyta u bariatry


Witam Wszystkich ponownie! Niedawno, bo w  czw byłam na wizycie u bariatry, czyli lekarza od otyłości. Opowiedziałam mu całą historie swojej niechlubnej nadwagi, a żeby tam się dostać, musiałam jechać na drugi koniec miasta xd. Dostałam skierowanie na badania cukier, cholesterol oraz receptę na kosmicznie drogi lek dostępny w Pl na odchudzanie-Saxenda. Kupiłam, postaram się stosować do zaleceń i zobaczymy co z tego wyjdzie. Na zdrowiu nie ma co oszczędzać, a lek udało mi się dostać za 419zł,podczas gdy jego cena może wynosić nawet 900:P. Poza tym, na całe szczęście, nie kwalifiuję się jeszcze do operacji bariatrycznej. Narazie to "dopiero" początki, a mam nadzieję, że jednocześnie i koniec mojej walki z otyłością, choć potem to trzeba będzie uważać do końca życia.

  • ByleDo60

    ByleDo60

    27 października 2020, 16:56

    Czyli generalnie doktorek Cię zrobił w bambuko bo jeśli Ty nie będziesz chciała się zmienić to żadne cudowne leki tego świata Ci nie pomogą.nie wróżę sukcesu z takim podejściem niestety

  • Berchen

    Berchen

    27 października 2020, 13:35

    podobnie jak inne nizej widze to czarno, skup sie na stylu zycia i zdrowym odzywienianiu. Ja mam podobna wage i problemy z insulina , ktore bardzo utrudniaja schudniecie. Szukam drogi wyjscia z tej pulapki insulinowej i pomoca moga byc tu wyklady dietetyczki Iwony Wierzbickiej na youtubie i lekarzy - braci Rodzen. Posluchaj ich, nie wierze w cudowne leki, gdyby dzialaly to otylosc nie bylaby choroba cywilizacji.

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    27 października 2020, 13:16

    Hmmm... nie chcę się wymąrzać, ale kiedyś chiałam być zgrabna i dałam się namówić na leki... lekarz nie odmówił, wypisał receptę bo wyniki badań były super... bez kijków schudłam 25kg w 2 miesiące 😁😁😁😁 kolejne 4 oddzyskałam 30kg 😉 5kg dostałam gratisss 🙂😀 a miało być tak pięknie 😛 dlatego ostrzegam Cię 🙄

  • Agnusia93

    Agnusia93

    27 października 2020, 09:37

    Ile? To jakiś kosmos...

    • Użytkownik4105380

      Użytkownik4105380

      27 października 2020, 10:23

      Wiem,ale jak juz wspominalam,na zdrowiu nie bede oszczedzac,za to gdzies indziej zacisne pasa.

  • poszukujaca

    poszukujaca

    27 października 2020, 09:02

    To są zastrzyki?

  • Użytkownik4069352

    Użytkownik4069352

    27 października 2020, 08:29

    hmm jest takie powiedzenie Panu Bogu swieczke diabłu ogarek i obok tych medycznych sposobów na schudniecie których nie kwestionuje...czy nie warto by było wziasc dupe w troki i codziennie przejsc z kojkami NW te 10 km w dwóch godzinnych turach albo jak naprawde nie stac cie czasowo w co nie wierze to tylko raz .widzisz ja tez byłem bardzo otyły i zwaem w ten sposób w 4 miechy te 20 kg tylko hmm tylko jakos bez tej cudownej mikstury ale cóz zycze powodzenia z mikstura czy bez ale z codziennymi cwiczeniami zawsze-tomek

    • mkuklinski

      mkuklinski

      27 października 2020, 09:56

      Dzień dobry, to znowu ja, jak ten Dżin z lampy Alladyna ;) Tomku, czy dałbyś radę ubrać ten przekaz "czy nie warto by było wziasc dupe w troki i codziennie przejsc z kojkami NW te 10 km w dwóch godzinnych turach albo jak naprawde nie stac cie czasowo w co nie wierze to tylko raz." w bardziej przystępne i ciepłe słowa?

    • wojtekewa

      wojtekewa

      27 października 2020, 13:02

      Tomku, czytam Cię od dawna i kiedy czytam czy nie warto przejść z kijami ... to czasem mi opadają ręce. Mnie przejście 5 km zajmuje około godzinę, pracuje głównie od 8 do 16, ale ponieważ pracuje zdalnie czyli w domu, pracy nie kończę o 16 tylko zazwyczaj później nawet do godziny. Kiedy dzieci chodziły do szkoły wyjeżdżaliśmy z domu o 7:20, abyśmy byli punktualnie, więc zastanawiam się jak mam wygospodarować ten czas. Rano nie da rady, po pracy obowiązku domowe i jest już ciemno.. więc jak mam wysupłac te dwie godziny dziennie, nawet godzinę ciężko mi wygospodarować.

    • wojtekewa

      wojtekewa

      27 października 2020, 13:02

      Komentarz został usunięty