Usg tarczycy wykryło mi sporą zmianę, była biopsja, miesiąc oczekiwania na wynik :)
No i udało się ! To tylko zgrubienia tkanki i krwi ! ulżyło mi w cholerę. Już snułam scenariusze o chemii i takie tam :))
Tylko co pół roku muszę się zgłaszać na kontrolę. :)
Podsumowując miesiąc brania tabletek antykoncepcyjnych : zero wzdęć, zero złego humoru, więcej energii, na wadze tyle samo. W 1 tyg pobolewały mnie piersi ale już jest ok :))
Plan na dzisiaj :
Sniadanie :
Kromka z serem twarogowym +
Serek wiejski light ( ten tłusty mi nie smakuje o0) z przyprawami.
Jajko.
II śniadanie : bułka z dynią + jabłko.
Obiad : marchewka z groszkiem i kasza gryczana z przyprawami.
Nie liczę kalorii, jem to, co uważam za zdrowe+ dieta dla osoby bez pęcherzyka żółciowego.
naughtynati
10 stycznia 2014, 11:21dobrze, że jesteś zdrowa. :)) tytuł wpisu straszny ;))
keira1988
10 stycznia 2014, 11:15gratuluje :* zdrowie najwazniejsze