Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Da się....


Moja waga wraca do normy. Cieszy mnie to niezmiernie, że zmieściłam się w jedne z moich szczuplejszych dżinsów bez wciągania brzucha i spinania pośladków. Oficjalnie można powiedzieć, że wróciłam do ubrań sprzed ciąży 10 miesięcy po porodzie. Hurra !!! Moja radość jest ogromna. Oczywiście ćwiczyć trzeba, by ujędrnić to i owo, bo na plażę to ja jeszcze w tym roku swobodnie nie wyjdę (no, ale w pareo to dam radę:)) Naprawdę polecam dietę owsiankową 1 raz w tygodniu. Działa :)

Mój nastrój powoli się poprawia, ale zmęczona momentami jestem strasznie. Gotować za dużo nie gotuję bo nie mam sił. Jemy na szybko, jakiś makaron lub zupę. W ogóle, kto wymyślił gotowanie ???? Jeść lubię, ale nie gotować.


  • savelianka

    savelianka

    28 maja 2013, 12:12

    to super wynik,wrócić do formy tak szybko!! gratuluję

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    28 maja 2013, 11:57

    gratulacje kochana! super :)

  • Anankeee

    Anankeee

    28 maja 2013, 11:44

    Szybko wróciłaś do swojej wagi ;-) Ja dopiero jak synek miał ponad rok zaczęłam coś robić w tym kierunku i nieźle się napracowałam,żeby spadło te 17 kg. Fajnie ;-)