Weszłam wczoraj na wagę no i pokazała 0.6 kg więcej więc żadnych pomiarów innych nie było. A potem dostałam wiadomość że chłopak , którego znałam miał wypadek samochodowy i zginął na miejscu. Ciągle mnie trzyma szok jeszcze w niedzielę stał przede mną w kościele. Człowiek zbiera plany na długie dni ,miesiące a w takiej chwili przychodzi myśl . A jeśli "JUTRA NIE BĘDZIE"
Ela1982
28 lutego 2013, 19:10Niestety tak to jest. Możemy z kimś rozmawiac, a za chwilę tej osoby może już nie byc... Trochę mnie to przeraża. Wagą się nie przejmuj. Jesli mniej jesz, to wcześniej lub później schudniesz.