Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Kolejny dzień z kalendarza
1 marca 2013
Ciągle jestem na etapie zamyślenia . Już nie zaczynam automatycznie nie jeść po 18 a i do ćwiczeń jakoś się mocno nie zmuszam . Wykonuje je po prostu automatycznie wieczorem.
hanta1
3 marca 2013, 11:58Vicki71 - i o to chodzi! Grunt to regularność w ćwiczeniach i diecie!
EmmaPlum
2 marca 2013, 17:16Ja nadal zmuszam się do ćwiczeń.
Seeley
1 marca 2013, 21:51Widzisz i to jest Twój sukces! Powinnaś się cieszyć pozytywne myślenie jest połową sukcesu :)