Rano nie wyglądało zachęcająco jednak około 10 słonko przejrzało . Więc w drogę torba przez ramie i ......... w drogę . Spokojną jazdą pokonałam 12 km obserwując okolice . A u nas pięknie droga sucha śnieg tylko w śladowej ilości MARZENIE
Tak mi się spodobało że po południu zrobiłam powtórkę kolejne 12 km . I było SUPER
. I jutro powtórka .