W końcu jakiś postęp szklana pokazała 87,0 czyli kilogram mniej w tydzień ;)mam nadzieję że w przyszłym tygodniu będzie również kilo mniej;)
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (6)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 4352 |
Komentarzy: | 40 |
Założony: | 11 kwietnia 2013 |
Ostatni wpis: | 20 lipca 2015 |
W końcu jakiś postęp szklana pokazała 87,0 czyli kilogram mniej w tydzień ;)mam nadzieję że w przyszłym tygodniu będzie również kilo mniej;)
Waga bez zmian myślałam że dzisiaj już zmienię pasek ale jednak nie no trudno ale nie poddaje się walczę dalej. Wczorajszy dzień kalorycznie oki chociaż mało wartościowe te moje posiłki ale dzisiaj już się poprawiam i na śniadanko owsianka. Bieg też wczoraj zaliczony więc oby tak dalej a może niedługo coś się ruszy. Pozdrawiam;-*
chyba jeszcze jeden dzień. . .zniecierpliwiona
szklana pokazała dzisiaj 87,1 i 86,9 więc jeszcze się wstrzymam ze zmianą na pasku mam nadzieję że jutro będzie pierwszy postęp;) cierpliwość nie jest moją mocną stroną no ale człowiek uczy się całe życie . ..ŻYCZĘ WSZYSTKIM CIERPLIWOŚCI W ODCHUDZANIU;) BUZIAKI;-*
szklana pokazała 87,1 może jutro już zmienię na pasku;)
małe postępy ale są, oby tak dalej. . .
Witam;)
Chyba moja dieta idzie w dobrym kierunku bo szklana pokazała dzisiaj:87,3 kg;)
Na śniadanko owsianka
a teraz kawka;)
Witajcie wczoraj dietkowo raczej dobrze na
śniadanie : 2 skibki chleba słonecznikowego jedna z plastrem sera żółtego i pomidorem, druga z salami i pomidorem
obiad: dwie tortille z kurczakiem domowej roboty
kolacja: koktajl owocowy z otrębami
a i między czasie zjadam parę kulek winogrona
Aktywność fizyczna była bieg z moim facetem 3,5 km wiem że nie dużo ale i tak byłam padnięta.
no to zaczynamy waga na dziś to 88,3 kg
Aktualne zdjęcie wstawię później jak będę na kompie
śniadanie: mleko z mixem płatków
2 śniadanie: bułka ziarnista z plasterkiem drobiowy w curry
7,5 km rowerkiem zaliczone ;-)
Obiad: normalny ziemniaki surówka i mięso
Podwieczorek: kawa u babci jeden cukierek co w stylu gumy mamby i jedno ciastko delikatnie no i loda włoskiego średniego
Kolacja bułka ziarnista z plasterkiem piersi drobiowej w curry i kilka kulek winogrona
Ogólnie jak na mnie to nie za dużo bo uwierzcie potrafię dużo więcej zjeść. Jak myślicie za dużo zjadłam?ogólnie jest 22 i czuję teraz głód ale taki ze raczej dam radę i nic już nie zjem. A oto zdjęcie na ile kg wyglądam??
Moja chyba największa motywacja jak do tej pory Pani Cytrynowaaa. Mówią że małymi krokami można osiągnąć wszystko a więc zmieniam duży cel na parą mniejszych a więc:
I cel 85 kg
II cel 80 kg
III cel 75 kg
IV cel 70 kg
V cel 65 kg
na pierwszy cel daje daje sobie czas do końca lipca jest to 19 dni więc raczej bardzo realne od jutra pilates z starych wpisów Pani Cytrynowej;) Dziękuję za inspiracje:)