Ćwiczę tak jak planowałam - więcej. Mogę powiedzieć, że zaobserwowałam postęp. Już potrafię dotrzymać kroku pani prowadzącej ( tej z kasety). Wprawdzie chyba nigdy się nie nauczę całego układu, ale tempo utrzymuję. Co więcej, spadły mi dzisiaj z tyłka kolejne spodnie - i to mnie cieszy bardzo!!! Przymierzyłam je eksperymentalnie i okazało się, że są zbyt luźne - opadają na biodra. Nie ważę się zgodnie z zasadą , ale strasznie mnie korci. Niestety, jeśli chodzi o ćwiczenia pani Fraser - totalna klapa. Nie potrafię się zmobilizować, mimo, że cały zestaw zajmuje 5 minut. Dieta, bez zastrzeżeń - jestem zadowolona. Zresztą jestem niesiona euforią zmian na lepsze, jakie być może nadejdą w moim życiu. Na razie nie opowiadam o co chodzi, bo licho nie śpi.
Pozdrawiam Was serdecznie i dziekuję za miłe słowa!!!
jogobella1991
20 września 2010, 22:43Dziekuję za miłe słowa. Niestety powróciłam z dodatkowymi kg, nie mam już sił do siebie. Gratuluję postepów w diecie, oby tak dalej :) Trzymam kciuki :*
kietka
17 września 2010, 15:20poki co, to tylko brzuszki i troche rowerka... uwazaj, bo depcze Ci po pietach...juz mi sie marzy 90, no...a moze zaszaleje i 89 ;) POWODZENIA!
maziii
16 września 2010, 21:49:)
Karina1985
16 września 2010, 21:23Naprawde jesteś niesamowita, gratuluje osiągnięć i życzedalszego spadku wagi, mam nadzieje że już niedługe będe mogła też pochwalić się taką wagą. TRZYMAM KCIUKI ZA NAS OBIE :)
mama477
16 września 2010, 18:58spadających portek!!!!!! reszta też się ułoży (JESTEM Z TOBĄ).a co do mojego strachu...mały jest... a nadzieja WIELKA.
sigma70
16 września 2010, 18:49świetnie!!!, konsekwentna jesteś!!, gratuluję!! spadające portki to najlepsza waga. Powodzenia we wszystkim co sobie zaplanujesz!!!
wandalistka
16 września 2010, 12:23to gratuluję za luźnych portek:))) ale to cieszy:)) ja z ważeniem na pewno bym nie wytrzymała, a może Ty masz już 8 z przodu a nie wiesz:))
skorpionkam
16 września 2010, 11:02Więc gratulację w związku ze spadającymi spodniami ja czekam z nieciertpliwością na ten moment. Oczywiście trzymam kciuki za te zmiany aby wszystko ułożyło się po Twojej mysli. Pzdrawiam.