Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2/31 ciekawosc silniejsza od uprzedzeń.


trzymam się diety i z obrzydzeniem wprowadzam cardio. Podobno zmuszę w ten sposób metabolizm do większej pracy i ilość posiłków i to co w nich nie będzie mnie boleć fizycznie i psychicznie. 1000 durnych pytań dziennie, może trener wyrobi do końca miesiąca. Dziś zrobiłam analizę chce schudnąć ok 4 kg tłuszczu ewentualnie mogę na to poświęcić 2 kg miecha. Przy aktualnej wadze jak stracę 6 kg będę poniżej optimum...... ale jest możliwe że zanim wejdę w rytm waga lekko wzrośnie zanim zacznie spadać, W tym eksperymencie wszystko jest możliwe - cały miesiąc wytrwam o ile nie będzie non stop szło nie to co trzeba do góry.

Ciekawa jestem bardzo tych wyników, i to mnie trzyma w postanowieniu robienia cardio. Nie jestem wstanie jeszcze zacząć biegać o świcie, muszę maraton kulturalny zakończyć i niech się rozpogodzi i nie będzie tak szaro rano.... wiem to tylko wymówki,,,, na razie w domu rowerkuję.....