Po kryzysie zmiany w bardzo dobrym kierunku
dzien diety | kg | tłusz w % | FAT kg | woda % | mięsnie kg | sucha masa | MASA SUCHA MIĘŚNI W KG | szacunkowe 19% | spadek tygodniowy | ile powinno spadać aby na 23.08 był 6pak |
1 | 62,1 | 23,5 | 14,6 | 0,535 | 45,1 | 33,77 | 15,23 | 11,80 | 0 | 0,47 |
6 | 60,9 | 22,7 | 13,8 | 0,54 | 44,7 | 33,76 | 15,09 | 11,55 | 0,8 | 0,45 |
8 | 61,3 | 22,2 | 13,6 | 0,543 | 45,3 | 33,77 | 15,30 | 11,64 | 1 | 0,39 |
13 | 61,9 | 22,8 | 14,1 | 0,54 | 45,4 | 33,74 | 15,32 | 11,75 | -0,5 | 0,47 |
15 | 61,7 | 23,7 | 14,6 | 0,533 | 44,7 | 33,83 | 15,12 | 11,70 | -0,5 | 0,58 |
20 | 61,5 | 22,3 | 13,7 | 0,543 | 45,4 | 33,74 | 15,32 | 11,67 | 0,9 | 0,51 |
22 | 61,4 | 21,9 | 13,4 | 0,546 | 45,6 | 33,72 | 15,38 | 11,63 | 1,2 | 0,44 |
27 | 61,6 | 22 | 13,6 | 0,545 | 45,6 | 33,68 | 15,36 | 11,75 | -0,2 | 0,62 |
29 | 61,2 | 23,6 | 14,4 | 0,534 | 44,4 | 33,81 | 15,01 | 11,59 | -0,8 | 0,94 |
33 | 62,2 | 22,5 | 14 | 0,542 | 45,8 | 33,72 | 15,45 | 11,82 | 0,4 | 1,09 |
tłuszczyk spada, wag rośnie, masa mięśniowa rośnie można powiedzieć że sytuacja idealna
zaczynam mieć znów kryzys jedzeniowy ale zmuszam się jeść na noc jak widzę że zjadłam za mało- pewnie dlatego waga mięśni rośnie
w czwartek nie miałam nastroju na cardio, w niedzielę wyciągnęłam stare rolki - które były w idealnym stanie puki nie zaczęłam jeździć- kółka się rozpadły ale ze 100 kcal spaliłam na cardio lol - w piątek z moimi kobitkami (jedna na zdjęciu w poprzednim wpisie i jej mamą) wybieramy się jeździć- wszystkie 3 są na tym samym zerowym poziomie więc jest wesoło chociaż ciotka (czyli ja) nie zaliczyła wywrotki ostatnio (pewnie dlatego ze kółka za wcześnie się rozpadły). W czwartek znów nie zrobię cardio tylko sobie zrobię rolki... myślę aby wziąć rolki na urlop.
kronopio156
13 sierpnia 2014, 09:50Dajesz czadu!:-)) Hehhe, Ty się ciesz, że się rozpadły szybko bo wywrotki raczej nie należą do przyjemności;-)) Sama też dumam nad rolkami, i może coś w końcu wydumam? Póki co chyba jednak muszę w nowszy rower zainwestować, czas pokaże. Co do młodzieży z poprzedniego wpisu - to nie dziwię się, że ma 6pak;-) moja była sąsiadka też ma, takim szczypiorem jest, choć matka fatalnie ją odżywia, no ale ona wie najlepiej...
VikiMorgan
13 sierpnia 2014, 10:08ta potrafi dobrze wciągnąć ale owsiki ma i ciężko usiedzieć, chodziła na balet (była najlepsza w grupie swojej) ciągle sama z siebie tańcuje w domu, ojcu nie da samemu iść pobiegać ona też musi, podobnie z siłownią zewnętrzną no i teraz uczy się na rolkach jeździć...A co do mnie to nie wiem gdzie daję czadu- przez miesiąc w zasadzie nic nie zrobiłam mimo że zdrowo się odżywiam (jakościowo) to ciągle mam problemy że jem za mało.... co powoduje odkładanie tkanki tłuszczowej.... mam flaczek na brzuchu - jak stoję jest ładnie jak siadam robi się balonik i zastanawiam się czy pozbędę się tego czy nie.... no ale walczę, zawsze mogę powiedzieć że nie jest gorzej i staram się wyuczyć prawidłowych ilości ....