wróciłam z wycieczki rodzinnej w Świętokrzyskie
wczoraj jak byliśmy na cmentarzu w Ostrówcu to niezła burza nas złapała i odrobinę pokrzyżowała plany ale może to i lepiej
Poszliśmy na obiad do restauracji którą brat wybrał u gastronautów
ciotka dobra zjadła po maluchach żurek z jajkiem :) bo nie były w stanie 1 porcji we dwójkę zjeść, z drugiej strony zastanawiam się ile 2 i 5 latków jest co uwielbia żurek?
i zjadłam kromkę chleba z chrzanem świeżo tartym celem przeczyszczenia zatok - dobrze kopał :)
na drugie 2 porcje surówek i pierś z grilla - myślałam że zejdę
tak wielkich porcji dawno nie widziałam
potem wypiłam kawę mrożoną z 2 kulkami lodów waniliowych w Nowej Słupi - beznadziejna impreza i kiepska kawa
jedyny plus że poćwiczyłam sobie nosząc na barana bratanka ku uciesze Panów i zdumieniu Pań
dziś trening na zmianę raz bratanicę raz bratanka nosiłam
co w sumie nie wielka różnica on niespełna 2,5 ona lekko ponad 5 lat a wagowo 16 i 18 kg
gdyby fryzury nie psuły te żywe sztangunie to by było całkiem klawo
i jeszcze trochę ich pobujałam na huśtawce
więc jakieś cardio miałam :)
dziś zwiedzaliśmy Baltów
na wycieczce po safarii zaliczyłam drzemkę
a później maluchy szalały w luna parku
młoda wybrała się na dmuchany zamek - nie dość że no limit to jeszcze miał labirynt a dzieciaki przeskakiwały górą przez ścianki i wdrapywały się na zjeżdżalnie normalnie jak mini runmagedon. Szczególnie że gdzie nie gdzie były kałuże po wczorajszej burzy....
Gdybym mogła sama bym tam wskoczyła :)
dzis zaszalałam zjadłam 3 kulki lodów i pizza z pieca - raz się żyje
jak policzyłam w te wakacje jadłam 4 x lody w tym 3 x w ten weekend :)
a od jutra wraca, do diety
Magduch2014
18 sierpnia 2014, 21:20mam rodzine w Bałtowie:) fajny jest tam jurapark:) przynajmniej kilka lat temu byl fajny:D bo nie bylam tam wieki;)
VikiMorgan
18 sierpnia 2014, 21:532 x tam byłam ale do jura parku jeszcze nie doszłam bo malce są za małe ale zwierzyniec im się podobał no i wszelkie karuzele skaczalnie i inne miejsca do pawiaństw :)
kronopio156
18 sierpnia 2014, 10:01Ale wycieczka! ja tam wskoczyłabym do kałuży, nie ma się co krygować i korzystać z chwili:-)))
VikiMorgan
18 sierpnia 2014, 10:19atrakcja była tylko dla dzieci bez opiekunów niestety
leon42
18 sierpnia 2014, 09:28Wyjątki wskazane:) No to bratanki zadowolone....nigdy nie byłem w tych stronach :))