Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
schabowy z bigosem cd - dieta cud ? protokół
autoimmunologiczny dla normalnego rozkładu.


no więc ja nie mogę schodzić poniżej 1800 kcal więc uważam to za normalne zapotrzebowanie a najlepiej ok 2000-2100

W poprzednim wpisie napisałam że będę brała do oblicbez warzyw ale jednak stwierdziłam ze z warzywami aby sprawdzić rozkład błonnika.

Ciekawa jestem czy na takiej diecie bez zbóż da się schudnąć. 

rozpisałam jeden dzień i proporcje można ułożyć:

2078,40 108,03 72,22 297,43 36,89
g/kg mc 1,66 1,11 4,58
0,23 0,15 0,62

ale jest jeden minus:

ponad 600 kcal to cukry proste z 1,5 l soku pomarańczowego (potas i wit c uzupełnione)

aby mieć energię mogę wodę z sokiem zmieszać i mam carbo na trening ale po nie wezmę kredki, więc zostaje kredka na śniadanie z 500 ml soku. i szklanka soku do obiadu,

36,89 to błonnik - dlatego sok 100% karton a nie owoce aby nie rozerwało jelit.

białko pełnowartościowe to 1,27 g/kg reszta to roślinne ale że przy miechu roślinne się lepiej przyswaja to niech leci jak leci w rozpisce

miecho to 150 g schabu wieprzowego i 3 pałki kuraka (do bigosu)

a jak bigos to: 0,5 kg kapuchy kiszonej, cebula i pieczarki oraz sliwki suszone

a no i że ja łasuch i musi coś na słodko być a słodzików ani cukru niet to:

naleśniory z kokosa na wodzie z prażonym jabłkiem z cymanonem, imbirem i goździkami (zalecane przyprawy)

ciekawe czy da radę się zrobić ciacho z wody i mąki kokosowej bez jajca,,,,, (ich mi najbardziej będzie przez ten miesiąc brakować i kawusi) 

na takowej diecie chyba nie powinnam umrzeć z głodu, co?

i jak część soku wezmę rano do kredki (500 ml)

250 do obiadu

i 750 ml zmieszam z glutamino bcaa i wodą - to będzie carbo na trening (po nie bede na czczo więc kredka tylko rano)

to powinnam dźwignąć coś nie?

chyba źle nie będzie więc startuję od poniedziałku tylko schabowe muszę kupić.

Inne dni to będą brokuły, szpinaczek i inne pyszności nie tylko bigos :)