Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dziś zmierzyłam


dzis włączyłam 

puls świruje jak świrował 

ale się spala normalnie

czyli na treningu spalone 430 i po treningu spalone kolejne 90.

a trening:

na przemiennie: wiosła 400 m i swingi jednorącz na przemian:

odłożenie kettla -> pójście na wiosła

wynik = ilość swingów u mnie 16 kg kettl i 140 swingów

jedna panna z 12 miała 160 ale te 4 kg jednak dają dużo ,,,,,,

jak na bycie na aip to dumna jestem

później było 7 min emom burpee: 12 w minucie i odpoczynek, 2 rundy musiałam odpocząć bo mój puls był w okolicach 180....

najwyższy puls w dniu dzisiejszym 185

  • kamci.a

    kamci.a

    6 lutego 2015, 12:35

    Oh ale dajesz :) Ten puls to gwarancja sukcesu :)

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      6 lutego 2015, 12:38

      Lub zgonu.

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      6 lutego 2015, 12:59

      Puls przy takich zabawach nie powinien przekraczać 160. U mnie problem że spacer to puls powyzej 100 a bywa i 120. Tak więc organizm swiruje i złapanie go w normy matematyczne nic nie daje.

    • kamci.a

      kamci.a

      6 lutego 2015, 13:31

      Bardzo Cie przepraszam, myślałam, ze to ćwiczeniowy. HIIT ma taki puls do siebie. Mam nadzieję , że Cie nie uraziłam.

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      6 lutego 2015, 14:43

      Nie mnie ciężko urazić. A hiit. Jest trudny do ujazmienia. Ja juz przy pulsie 160 jestem na poziomie hiit 185 to wg wzorów matemitycznych moje 100%.

  • kronopio156

    kronopio156

    6 lutego 2015, 07:03

    Szalejesz, no, szalejesz! A propos zabawki-ja się doczekałam swojej też;-) Póki co muszę się jej jakoś naumieć, wyczaic co i jak.

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      6 lutego 2015, 07:04

      moja często przestaje mierzyć puls i nie wiem czy to mojego org wina czy coś z nią nie tak :(

    • kronopio156

      kronopio156

      6 lutego 2015, 07:18

      Twoja dziwnie zachowuje się od samego początku:-( en bardzo krótki czas działania nie jest w porządku:-( Dobrze byloby gdybyś spróbowała zobaczyć jak jestz pomiarami z innej zabawki...wtedy wyjaśniłoby się troszkę...

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      6 lutego 2015, 07:22

      mam drugą zabawkę która mi pokazywała puls 250. Ta więcej niż 189 nie wskazała jak na razie. Na tamtej zabawce potrafiłam na treningu 2h (1 cross i 1 abs plus streach spalić 800 kcal - tu mam ciut mniejsze wskazania).

    • kronopio156

      kronopio156

      6 lutego 2015, 14:49

      A at druga z jakiej firmy? Może jakąś trzecią obadaj?

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      6 lutego 2015, 15:39

      crane, nie ma sensu trzeciej bo pulsometry wbudowane w bieżnie, czy steper dają identyczne wskazania co mój pulsometr oraz ciśnieniomierz pokazywać potrafi podobnie wysokie wskazania pulsu

    • kronopio156

      kronopio156

      6 lutego 2015, 15:47

      Widocznie taki Twój urok:-) A tak na marginesie, kiedy zgrywasz zawartość zabawki by móc zobaczyć całodobowe działanie?

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      6 lutego 2015, 19:05

      już się na cały dzień nie bawię. a tak musiałam co 10 h.

  • ar1es1

    ar1es1

    5 lutego 2015, 21:54

    Podziwiam Cie,ze na bez wegli zbozowych dajesz rade:))

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      5 lutego 2015, 22:05

      jak bez węgli? ja zbóż nie jem, wegle żrem - 2 jabca średnio duże dziennie, kapucha kiszona, mafefki 3, seler por pietrucha w sumie ok kilograma warzyw, 1-2 łyżeczki miodu, do tego sałata, wióry kokosowe, i na treningu piję sok pomarańczowy (700 ml) z glutaminą i bcaa bo czuję jak kroliczkowi bateria się rozładowuje...

    • ar1es1

      ar1es1

      5 lutego 2015, 22:06

      Napisalam bez wegli zbozowych a nie zadnych:P

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      5 lutego 2015, 22:34

      no w sumie u mnie godz do przodu - zmęczona i nie doczytałam :) lol - a poważnie czuję jednak różnicę między baterią na jakiej jadę a poprzednią - alkaiczną lol. Chociaż z drugiej strony w ciągu dnia jest lepiej - nie mam skoków cukru i mnie nie zamula - nie ma fajerwerków energetycznych również (ale z tego się cieszę) a pamiętam że na studiach piłam kawę o 19:30 aby do 23 funkcjonować (bodajże 2 lub 3 wtedy dziennie piłam). A teraz 22:30 i nie ma problemu bez kawy kakao czy herbaty - tylko herbatki ziołowe, owocowe i rosołek oraz woda no i soczek na trening. Szok dla mnie