ja dalej swoje ale już mam tej diety psychicznie dosyć bo jedzenie 2-3 x dziennie kuraka mnie nudzi
a jedzenie świniaka i wołu boli bo między 7 i 8 włazi i wyjść nie może - jutro spróbuję się do dentysty zapisać.
no i chyba się przeje poszukać batatów stacjionarnie albo brata poproszę aby mi zakupił jak będzie zamawiał tesco do domu
pierwszy tłusty czwartek gdy zamiast pączusia zjadłam:
smażone na oliwie z oliwek jabłka i banany z dodatkiem mielonych wiórów kokosowych - dobre ale nie to samo
Pisałam ostatnio że mam ślinotok - w sumie dla mnie to dziwne bo on zaczął się zanim przeszłam na AIP, dzięki temu zrobiła mi się 3 tyg temu opryszczka i kilka prychów na twarzy - powoli złazi to z ryjka
tak więc nie koniecznie powodem jest dieta i sposób na oczyszczenie ciała
śluz nie tylko tą stroną ze mnie wychodzi w zwiększonych ilościach - no mam nadzieję że jakoś to przetrwam,
dziwnie się przez to czuję ale twardo walczę aby się nie poddać bo 3 tyg już prawie za mną i szkoda to zmarnować, jeszcze tylko 6 i na wielkanoc wprowadzamy pokolei zakazane produkty
zacznę od jajec
a dziś na treningu było szukanie maxa na front squat co u mnie nie było możliwe bo zarzut z ziemi a nie ze stojaka więc ja szukałam maxa na cleana - podniósł się z 30 na 35 kg :)
a póżniej praca w emomie:16 min
1- 10 martwych
2- 5 frontów
3 - 10 martwych
4 - 5 frontów
itd
12 - 6 frontów
13- 12 martwych
14- 6 frontów
bardzo się nie zmęczyłam ale w sumie teraz plecy czuję więc gitarka :) 35 kg na martwym to dla mnie mało ale 40 nie mogłam zarzucić, pewnie jakbym się uparła to by weszło ale .... mniejsza o to...
kronopio156
13 lutego 2015, 12:40Jesteś fanką wiórków kokosowych, zdecydowanie:-) Ja pączka też nie zeżarłam, ale kawałek ciasta marchewkowego wpadł;-)
VikiMorgan
13 lutego 2015, 12:42bo mnie na olej kokosowy nie stać, mąki kokosowej też nie kupuję tej gotowej bo jestem fanką błonnika kokosowego - no a jednak wióry wychodzą najtaniej i są uniwersalne :)
kronopio156
13 lutego 2015, 12:49A myślisz, że co jest w składzie takiej mąki kokosowej? Śmiałam się do siebie pode wąsem w sklepie gdy czytałam co tam na opakowaniu naskrobali:-) Oleju jeszcze nie kupiłam ale dośc często dostaję kuszące oferty więc obada chyba kiedyś. Póki co używam oleju rzepakowego (wcale nie tak łatwo tu dostać) i oliwy z oliwek:-)
VikiMorgan
13 lutego 2015, 12:54mi rzepakowego nie wolno, tylko oliwa z oliwek awokado i olej kokosowy z roślinnych - kupiłam (w słoiku) ale mało używam bo pioruńsko drogie. W mące jest mniej błonnika niz we wiórach.
kronopio156
13 lutego 2015, 12:58Więc wiórki rulez!:-)))
VikiMorgan
13 lutego 2015, 13:09dokłądnie chociaż łatwo przegiąć...
kronopio156
13 lutego 2015, 13:12Jak ze wszystkim;-)
artosis
13 lutego 2015, 10:35dobry clean :)
VikiMorgan
13 lutego 2015, 12:44powiedz to moim trenerom - mówią że mnie stać na więcej lol
artosis
13 lutego 2015, 15:02i pewnie ma racje :) jakby mowil inaczej to bylby dupa nie trener :)
ar1es1
13 lutego 2015, 10:07U mnie zamiast paczka to na tlusty byla watrobka z cebulka na smalcu-bardzo dobra wyszla;))Cleana to ja nawet 12ka nie daje rady-jakos slabe rece mam:(
VikiMorgan
13 lutego 2015, 10:35zła technika skoro swingujesz i się podciągasz....
VikiMorgan
13 lutego 2015, 10:37a ta wątróbka to idealna na moją dietę - ostatnio mam ochotę na wątróbkę ze szpinakiem - dziwi mnie to zestawienie żelazowe, ale cholera wie może mam jakieś niedobory chociaż nie powinnam mieć bo jem raz w tyg albo wątróbkę albo szpinak :).
ar1es1
13 lutego 2015, 12:01Ja chyba po prostu boje się o dłoń. ..
VikiMorgan
13 lutego 2015, 12:30dłoń? to już w ogóle nie czaję ...rozciągasz nadgarstki?
ar1es1
13 lutego 2015, 12:37Po prostu nie umiem na tyle pewnie chwycić kettle-jakoś mi się ślizga w dłoni:-/