Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czuję ze dzis sie uda.


Tak czuję pozytywny power. choc malo spalam czuje sile. dzis wiem ze mi sie uda trzymac tej diety.
Rozumiem ze mam problem. Z bulimią. Ale mam sile walczyc. Niby nie jestem glodna ale czasem czuje jakis przymus zeby sie obezrec. A potem zygac. A jak jem to juz z niechecią. Tak jak wczoraj.... Ale waga pokazuje nadal 55,5. Dziwne to. przed wyzerką wazylam tyle samo. okes mi sie zbliza wiec to moze dlatego przybylo to pol kg. Ale po tym wielkim obrarstwie nie ma sladu?? Jakby go nie bylo? Slad zostal w psychice. Lamie się. Widze to. Probuje powstrzymac. I wygram!
Robie to ze smutku, poczucia pustki... Moje zycie jest teraz takie. Czuje ze nic nie ma juz sensu. Ludzie mnie wkurzają a jedyna osoba ktora nie- olewala mnie...Tesknilam.... Bo gdy go nie ma, nic nie ma
A dzis sie odezwal. i od razu nabralam ochoty do odchudzania. Spotkam sie z nim za 2 miesiace. I musze idealnie wygladac. Dla niego moge wszystko

Dzis
6.30-sniadanie- Koktajl z herbapolu slimdieta z mlekiem 200 ml- ok 200 kcal
okolo 10( na matmie) jablko male, potem graham z papryką- 155 kcal
13.30- obiad- Grochowka 250 ml- 190 kcal, nalesnik ze szpinakiem 130kcal , grejfrut maly 70 kcal/razem 390 kcal
17.00- kolacja- surowki- 110 kcal
razem-855 kcal

  • violent

    violent

    13 marca 2009, 14:02

    jak 440??

  • Gwiazdaak

    Gwiazdaak

    13 marca 2009, 13:41

    "13.30- obiad- Grochowka 250 ml- 190 kcal, nalesnik ze szpinakiem 250 kcal/razem 360 kcal" Raczej 440 ;)

  • Marmoladaa

    Marmoladaa

    13 marca 2009, 13:25

    Bęzie dobrze. Nie martw się. Byłąś u lekarza ? Moze powinnas z ta bulimią ... ;/ Ale Twoja dietka jest super ^^

  • Kamilika

    Kamilika

    13 marca 2009, 13:14

    Trzymam kciuki ! :D