Hej :)
Mogę być z siebie dumna, bo pomimo porażek nie poddaję się i nie odpuszczam.
Dietka i ćwiczenia były dziś w jak najlepszym porządku i tego się trzymajmy :)
Starałam się ograniczać owocki, choć nadal są moją ogromna słabością.
Ale jest dobrze :)
I oby było dobrze jak najdłużej :)
Menu:
-musli;
-kanapka z szynką z indyka, serem, ogórkiem i kiełkami;
-połówka banana;
-gulasz z kawałkami mięska z indyka z kaszą gryczaną i ogórkami kiszonymi;
-jabłko;
-2 małe paróweczki z piersi kurczaczka, musztarda i resztki wczorajszej sałatki :)
Ćwiczenia:
-30 min orbitrek;
-cardio z Mel B;
-wyzwanie.
CHCE MI SIĘ ŚWIĄT!!!
buziaczki :*