Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
śnieg


Dzisiaj odśnieżałam. Namachałam się łopatą, że aż...Zmarzłam też, w końcu -16. Jak na jeden dzień gimnastyki dosyć. Znowu mam doła i zjadłabym coś słodkiego np. chałwę. Ponieważ do najbliższego sklepu jest daleko, zadowolę się łyżeczką miodu i jeszcze łyżeczka miodu do herbaty lipowej.