Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1.12.


Dziś rano było -26, teraz jest -16 stopni mrozu. Drugi dzień odśnieżania. Zrobiłam więcej niż wczoraj. Zmarzły mi okropnie nogi. Odśnieżanie to taka dodatkowa gimnastyka. Prawdę mówiąc, odkąd się gimnastykuję bez większej zadyszki wchodzę po schodach i w ogóle jestem sprawniejsza, łatwiej oddycham. Polecam!
  • basia1234.zabrze

    basia1234.zabrze

    1 grudnia 2010, 14:03

    ♥Trochę chłodno… Trochę prószy… ♥♥Lecz pogoda, Mnie nie wzruszy… ♥♥Biegnę pędem, Tu - do Ciebie… ♥♥Pozdrowienia ślę Dla Ciebie