Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
12.01.


Tęsknię za słodyczami jak musztardapoobiedzie i za słońcem jak deepgreen. Ze słodyczy mogę zrezygnować (podeprę się zgagą), ze słońca nie. Słońce do życie i radość, wiosna i kwiaty, trawa zielona. Ale mnie wzięło. Już niedługo wracam do domu i będę czekać na wiosnę.
  • deepgreen

    deepgreen

    14 stycznia 2011, 16:09

    Fakt-zawzielam sie..Jak nie teraz to kiedy??Mialam dosc opony brzusznej.zadyszki przy podbieganiu i goli kregoslupa..Pofolgowalam w swieta,ale udalo sie odrobic.Ruch jest jenak wazny-widze to.Zeby choc po 30 min dziennie regularnego marszu,to szybko zobaczysz efekty. Domek msze sprzedac.Nie mam kasy zeby go wykonczyc i zadne z moich dzieci tam juz nie chce mieszkac-ja tez.Za duzo wspomnien zwiazenych z moim ex.Szkoda mi bardzo,bo to moj maly raj na ziemi,ale zaczelam nowe zycie i nie ma patrzenia wstecz:-)