Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: jaka to pora roku?
5 maja 2011
Jeszcze tydzień temu było bardzo ciepło. Nawet troszeczkę się opaliłam. Wczoraj za to padał śnieg i to jaki! Można było ulepić bałwana. Dzisiaj niestety dalej zimno. Stanęła też niestety moja waga.
ohniunia19
5 maja 2011, 16:12jakaś tak kapryśna .... zima w maju kto to widział... poplątane z pomieszanym... życzę spadeczków wagi ... powodzenia ... pozdrawiam