Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
23.02. weeekend!


Wstalam o 9 i od razu wzielam sie za odkurzanie, robienie prania i sprzatanie i to wszystko na pusty zoladek:P

Sniadanie: 2 kromeczki z plasterkiem poledwicy sopockiej i pomidora, 1 kromaczka z maslem orzechowym. Ten chlebek nazywa sie ''kanapkowy'' i kromeczki sa takie jak pol normalnego chelba razowego....wiec jak dla dzieciaczków ;-)

do tego kawa z mlekiem, bez cukru.... Chyba juz nie wypilam bym slodzonej herbaty i kawy....chociaz kiedys bylo zupelnie odwortnie:P

obiad: 2 golabki + woda z sokiem malinowym

Podwieczorek: kawalek sernika i kawa z mlekiem bez cukru

na kolacje jeszcze nie mam pomyslu:P

Wiecie że, jak uda mi się schudnąć po 3 kg w każdym miesiącu to na koniec lipca będę ważyła 57,5 kg:-) ale by było cudownie...


  • fijka89

    fijka89

    23 lutego 2014, 19:56

    Jakie piękne panny młode, takie gotowe od razu na noc poślubną. :)

  • PaulinaRajmunda

    PaulinaRajmunda

    23 lutego 2014, 11:45

    Przypomniałaś mi! Na mnie też czeka pranie, odkurzanie... :P Co do kawy to też się przestawiłam na niesłodzoną, ale nadal słodzona bardzo mi smakuje :)

  • piatek55

    piatek55

    23 lutego 2014, 11:41

    Czyli ćwiczenia zaliczone :D

  • scoop

    scoop

    23 lutego 2014, 11:29

    widzę że mamy zbieżne cele odchudzania :) masz już ustalonego fotografia i orkiestrę/DJ? bo potrzebuję jakieś konkretne namiary :(