Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
04.10


Dziś 115.50 no jakoś nie umiem dnia rozpocząć bez pomiaru, być świadomym swojej wagi to już jakaś kontrola się wyrabia na przyszłość. 

Wczoraj były grzechy mam nadzieje że jedyne w tym tyg, jak widać i ja upadam w tym boju, nie jest tak że tylko sukcesy się odnosi. Są różne chwile i momenty, a po takich jak wczoraj zazwyczaj bywa złość na siebie. Teraz są ważne dni które są przed nami ....

menu dziś 

kanapka razowiec biały serek żywiecka ogórek 

Potem banan 

obiad gyros z frytkami 🥰 oczywiście fryteczki w ilości 100g odmierzone 

potem winogrona plus 100g lodów Manhattan 

Kolacja jeden naleśnik z dżemem truskawkowym 

calosc 1870 kcal

aktywność spacer z mała na rowerku  30 min , 30 min tańce muszę odpokutować wczorajsze słodycze 🤣.

Milego dnia🥰🥰🥰


  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    5 października 2022, 06:34

    Udany dzień 😊

  • PACZEK100

    PACZEK100

    4 października 2022, 11:53

    Bo pomiar wagi jest jak uzależnienie:)

  • joasiak

    joasiak

    4 października 2022, 10:53

    Przed nami widzę jasność i do niej dążymy ;-)))))