Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pon minął..


Rozliczenie dnia, na wagę nie wchodziłam ale czuję się spuchnięta @ na dniach...

Dzien w limicie kcal choć nieregularne ich spożycie. Teraz był taniec ok 25 min. Spacer ok 20 min był też. 

Jutro wracam do picia wody bo czuję pragnienie ... A herbat ciezko się doliczyć a więcej kaw ostatnio było więc do poprawki. Na wagę wejdę w sobotę tak zdecydowałam a cały tydz postaram się być na limicie i tańczyć. Moje dziecko domaga się muzyki i tańców z mamą więc to zaliczam do przyjemności dnia a przy okazji pożytek jest. 

Milego wieczorka. Zaraz liczę fitatu 😑 jaka i czy wogole będzie kolacja 🤣🤣🤣🤣 nie będzie 😅😅😅 dziś było 

4 kromki małe  graham warzywa szynka masełko extra 

2sn - 

obiad duża porcja barszczu czerwonego z ziemniakami mniamm u mamy 🙂 najlepszy 

podw. 4 cienkie naleśniki z mała ilości dżemem

kolacji limit wyczerpany kcal więc brak picie wody i herbatki. 

Dobranoc ...



  • PACZEK100

    PACZEK100

    11 października 2022, 08:54

    Mnie stanik ciśnie przed @...głupie te nasze babcie organizmy. Taki taniec z dzieckiem jest super. Przyjemne z pożytecznym!