Kochane jakoś trwam w postanowieniu nawet udało się zachować limit kcal i jakość ...
dzis wizyta u dentysty więc rano 3 berlinki i razowa i kajzerka bo mi chlebek spleśniał... A nie chciałam dopuścić do mega głodu bo wyszłam o 7 rano a wróciłam o 11. Przy okazji zakupów kupiłam 6 pyszniutkuch Paczków, jeden zjadł mąż, dwa ja po obiadku fit, resztę 3 szt zagroziłam na inny czas. Oczywiście jak zlodowacieja już nie będę o nich myśleć...
Cukiereczek26
15 listopada 2024, 15:39Z czym pączki? Ja dziś pistacjowego zjadłam 😬
waskaryba
15 listopada 2024, 16:51Z marmoladą dwa łącznie 200g dla spokoju sumienia w ramach kcal obiadu. No niestety na mojej wiosce nie ma sklepu a już mi się o nich tak myślało były z piekarni przy polo.
annaewasedlak
14 listopada 2024, 18:24Powodzenia. Ja wiem po sobie,że gdy zacznę jeść słodkości to mogę mieć problem z ich odstawieniem.
waskaryba
14 listopada 2024, 19:55Ja też ale była ochota rozsądne ułożenie kcal zjadłam dwa paczki bo kto potrafi jeden. Ostatecznie kolacji nie było bo nie byłam głodna 🤣
dorotamala02
14 listopada 2024, 15:10Dzielna jesteś, trwaj, powodzenia:)))
waskaryba
14 listopada 2024, 19:55Proboje wytrwać jak kiedyś kiedyś...
luise
14 listopada 2024, 14:56ja jak kupuję ten ciężki razowy chleb to mrożę po 2 kromki, bo szkoda, a on długiej trwałości nie ma, mój syn woli bułeczki - super, że trwasz w postanowieniu !!!!! trzymaj się !