Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mobilizacja

Jadłam to białko, jadłam, jadłam aż mi się przyjadło, wiem są efekty ale cały czas nie da rady... pozdrawiam

U mnie dziś byłby 6 dzień oki, ale się upodliłam 🥲 no trudno. Czuć u Ciebie optymizm 😍

Witam,ja mam do zrzucenia 8kg (ważę 63kg)ale jestem niskiego wzrostu,więc mam lekką nadwagę. Pragnę jednak zrzucić te 8kg dla zdrowia, niż żeby szczupło wyglądać.Pozdrawiam i trzymam kciuki:))

Ja działam ale opornie idzie:D

Działam chociaż opornie idzie :) Nie ma co czekać na nowy rok na lepszy czas on i tak upłynie czy coś zrobimy czy nie:/

to podobnie idziemy z dietką, trzymam kciuki, żebyś zrealizowała plany, no nie ma co czekać na po sylwestrze lepiej już teraz na spokojnie powolutku sobie chudnąć, a po sylwestrze też będzie co robić, powodzenia !