No niestety ale bardzo się nie przejmuję bo dietę w miarę trzymałam ,na rowerze jezdziłam .Może to dlatego ,że jestem przed ? Czuję się lżejsza ,a to najważniejsze ,zobaczymy co za tydzień waga pokarze :)
Wczoraj odebrałam wkońu swoje prawko . Jak wyszłam z mężem ze starostwa to on biegiem myk na miejsce pasażera i czeka ..... no i co ....musiałam jechać . Nie było tak strasznie ale my mamy disla ( nie wiem jak to się pisze )i troche inaczej nim się jezdzi .
No i jeszcze w dodatku kombi a przecież na kursie to same fiaciki malutkie :) No chyba się przyzwyczaję kiedys i będę sama śmigać
Dziś w planach sprzątanie ,gotowanie ...jak zwykle w weekend .Pogoda straszna ,taka jesienna ,już wole jak śnieżek leży .Mąż w szkole będzie dopiero ok 16 ,wiec jak pisałam będę latać na szmacie .
Pa Kochane życzę miłego weekendu i dużych spadków
roogirl
21 listopada 2012, 15:18Dzięki! Wow gratuluję prawka, pamiętam jak ja się cieszyłam :) Też miałam jako pierwsze auto golfa z silnikiem diesla i uwielbiałam nim jeździć, wolę niż benzynowym.
blondyna01m
17 listopada 2012, 14:01no i bardzo dobrze zrobil maz:) musisz teraz zaczac jezdzic:) wkoncu po to prawko zrobilas;) ja pamietam jak moj maz zrobil tak samo i tez ma deasla i tak samo jakos dziwnie mi sie jezdzilo bo inne auto i w ogole:P a teraz sama kupilam sobie w deaslu bo juz sie przyzywczailam i smigam :)
kasia8147
17 listopada 2012, 10:04miłego latania - ja też tak spędzam sobotę :) Gratuluję raz jeszcze prawka :) buziol
Kamila112
17 listopada 2012, 09:43Miłego weekendu :)
patih
17 listopada 2012, 09:14to pewnie @
maggic
17 listopada 2012, 09:08Nie ważna waga, byle by w sylwetce było widać spadek. powodzenia :* :) I również miłego weekendu! :)