No i minely dwa tygodnia od rozpoczecia mojego wyzwania stu dni. W sumie to zbytnio nie czuje ze jestem na diecie.
Jem z glowa I nie jem na noc. Spodnie zaczynaja sie robic jakby luzniejsze a cera jest nie do poznania. Czuje sie swietnie! Oby tak dalej Szlo....
Moze sie ze mna podzielicie jakims fajnymi przepisami? Troche juz mi sie zaczynaja pulpety z indyka nudzic.....
angelisia69
25 kwietnia 2015, 13:48to super,najlepsza taka dieta na ktorej nie czujesz ze jestes ;-) przepisy z neta czerpie,jest mnostwo blogow i stronek,wystarczy wpisac na co masz ochote