Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
....


co tu dużo pisać-znowu dałam ciała(żre jak świnia czytaj;/)

nie mam pojęcia skąd wziąć motywację i zacząć walczyć o siebie - z jednej strony mówię sobie że przecież  nie ma tak źle są ludzie dużo grubsi odemnie a z drugiej nie mogę na siebie patrzeć:(

waga z dziś mnie przeraża 62,9: ((