tak w sumie to się zastanawiam co ja tu robię ciągle tkwię w czarnej dup.... tyję chudnę i tak w kółko- ostatnio bardzo tyję:(( ale w sumie to moja wina bo nie umiem przestać jeść nie potrafię odmówić sobie i wytrzymać na diecie:(((dokuczają mi koledzy w pracy w sobotę kolega powiedzial do mnie że jestem misiem;(((obrociłam to w żart ale takie słowa mnie bolą, drugi kolega złapał mnie za boczek i mówi oooo masz tłuszczyk;/.
eh jestem beznadziejna, kiedyś to potrafiłam schudnąć do 53kg a teraz nie umiem nawet poniżej 60 zejść. ważę już prawie 64kg (niby nie mam nadwagi ale czuję się jak wieprz:(()
chciałabym żeby mnie pamiętnik motywował żeby były efekty ale sama to niszczę:((
tak wyglądam dzisiaj po obiedzie
Zmotywowana88
7 października 2013, 18:46Hej no ! przecież nie wyglądasz źle.. co Ci panowie sobie za żarty robią :)
justyna514
7 października 2013, 18:43Ja sie pytam... w ktorym miejscu ten tluszczyk...? I tak jestes chudzinka w porownaniu do mojej masy :)