Ależ dziś jest pięknie:) skusiłam się rano na przejażdżkę i przyjechałam rowerkiem do pracy cieszę się, że znalazłam w sobie tyle siły żeby wstać z tyłkiem rano i przyjechać te 5km wczoraj też było aktywnie wyciągnęłam też mamę na przejażdżkę rowerem nad jeziorko, trasa około 10km Wczoraj udało mi się opanować moje dzikie żądze na podjadanie i słodkie- wszystko zgodnie z dietką, bo przecież jak moje ciało może się domagać dodatkowych kcal skoro dietetyk obliczył, że porcje które dostaje MUSZĄ wystarczyć a i waga dziś w dół o 0,3 od wczoraj Jutro może jakieś zakupki, zobaczymy jeszcze :) Dziś wieczorem jeszcze ZUMBA- uwielbiam
Buziaki i całuski trzymam za Was kciuczki
angelisia69
10 kwietnia 2015, 14:03pieknie,oby juz taka pogoda zostala,odrazu widze energie u wszystkich ;-) Fajnie ze chodzisz na zajecia ktore lubisz,ja za zumba nie przepadam.Milego dnia