Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 7


Dzisiaj minął tydzień odkąd zaczęłam dietę i aż jestem zdziwiona że dałam radę i to bez podjadania. Ale chodzę do sklepu tylko wtedy kiedy potrzeba wraz z listą produktów i nie kupuję nic czego tam nie napisałam. W weekend jadę do rodziców, więc tam się dopiero zważę, mam nadzieję że chociaż trochę wody ze mnie zeszło :)

A tak z innych tematów to byłam u swojego lekarza i powiedział mi że powinnam przejść na dietę bezglutenową no i mam zagwozdkę co zrobić, co prawda kiedyś miałam taki etap że wyeliminowałam wszelkie kasze, ryże, makarony i chleb (jadłam góra kromkę dziennie) i faktycznie dobrze się czułam, akurat w tym czasie brałam sterydy więc ani nie przytyłam ani nie schudłam. Muszę o tym trochę poczytać.

Menu :

Ś: 2 kromki chleba z szynką drobiową, pomidor z cebulką i jogurtem

II Ś: koktajl z maślanki, brzoskwini i jagód

                      

O: pierś z kurczaka z patelni grillowej, cukinia, pół torebki ryżu brązowego

P: kefir, orzechy

K: serek wiejski, pomidor, ogórek, rzodkiewki, kromka chleba żytniego z szynką

  • Vannesa

    Vannesa

    12 sierpnia 2015, 13:43

    Koktajl na pewno przepyszny:) Ciekawy słoiczek :)

  • maba80

    maba80

    12 sierpnia 2015, 13:03

    koktail , wyglada pysznie :) trzymaj fason i nie podjadaj ! walczymy :)