Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 8


Fatalny dzień, zastanawiam się czy moi przyjaciele są nimi tak naprawdę. Mam wrażenie że niestety nie i osoba o której nigdy nie powiedziałabym że mogę na niej polegać jest zawsze wtedy kiedy jej potrzebuje w przeciwieństwie do "przyjaciół". Zauważyłam też, że niektórzy lubią być w centrum uwagi, wszystko ma być po ich myśli a dodatkowo taka brzydsza (czytaj grubsza) koleżanka sprawia, że w oczach innych wypadają o wiele lepiej. Przykre to wszystko, bo nie wiem czy ja się zmieniłam, zgorzkniałam? A może zaczęłam zauważać pewne rzeczy, które kiedyś mi umykały, lub po prostu nie chciałam ich zauważać? Jest jeszcze taka możliwość, że sobie wymyślam i ze mną jest coś nie tak, a oni są ok?

Dziś wiem jedno czuję się samotna i nie mam z kim pogadać. Do dupy :(

Dzisiejsze menu:

Ś: omlet ze szpinakiem, pomidor, ogórek, papryka

IIŚ: koktajl z brzoskwini i borówek

O: kurczak z patelni grillowej, cukinia, fasolka szparagowa

P: kefir, orzechy

K: serek wiejski, pomidor, ogórek, papryka, kromka chleba żytniego z szynką drobiową

  • Ewelina82kg

    Ewelina82kg

    13 sierpnia 2015, 10:40

    ja tez to zauważyłam-- nawet w pracy tak jest ,że z osoba którą sie fajnie pracuje jest wszystko ok-niby przyjaciółki, a przyjdzie taki moment że tamta chce lepiej wypaść robi wszystko by kłaść kłody pod nogi- i wtedy niestety wszystko inne sie nie liczy---A szkoda, że ludzie tacy są...

    • wesolagrubaska89

      wesolagrubaska89

      15 sierpnia 2015, 12:57

      No niestety, najgorsze że się nie umiem nie przejmować , tylko wszystko biorę do siebie

  • karolina1610

    karolina1610

    13 sierpnia 2015, 01:07

    Pamiętaj,że kto raz przestaje być przyjacielem, nigdy nim nie był.. .Rób swoje,idź do przodu i nie zastanawiaj się nad innymi. Po co sobie humor psuć :-)

    • wesolagrubaska89

      wesolagrubaska89

      15 sierpnia 2015, 13:01

      Staram się robić swoje, tylko za bardzo się przejmuje innymi, to moja wada

  • aluna235

    aluna235

    12 sierpnia 2015, 22:56

    Dobrze,że nie wszystko jest do dupy, menu bardzo pyszne.ja uważam,że przyjaciel to nie tylko umie pocieszać gdy jest źle, ale szczerze cieszy się z naszych sukcesów.okazuje się że pocieszać jest łatwiej.ja mam wielu znajomych, ale przyjaciółkę od serca jedną, od 20 lat tę samą. Od ludzi, którzy nas ciągną na dno,przy których źle się czujemy... Należy się odciąć. Moc pozdrowień

    • wesolagrubaska89

      wesolagrubaska89

      15 sierpnia 2015, 13:00

      Myślałam, że też mam przyjaciółkę a bardzo się zawiodłam. Czasem ciężko się odciąć, boje się że zostanę sama, taki toksyczny związek ;/