Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dawno mnie tutaj nie bylo...


Wsumie to bylam,ale jakos nie mialam nigdy czasu niczego skrobnac.

Od ostatniego wpisu wiele sie zmienilo w moim zyciu. Kupilismy wiekszy dom,w zwiazku z tym mam o wiele wiecej pracy przy dekorowaniu I w ogrodzie. Dzieciaki powoli sie usamodzielniaja. Corcia poszla do szkoly(w UK dzieci zaczynaja szkole przed ukonczeniem 5 roku zycia). Synek od dwoch tygodni zaczal przedszkola(3h dziennie). Mi w pracy dolozyli obowiazkow....ehh co by tu mowic.

Pod wplywem dosc stresujacych dwoch lat troche mi sie przytylo(niestety nie mialam szans na kontynuowanie silowni).

Corcia ostatnio nawet zapytala,daczego nie nosze juz sukienek...jakos nie zwrocilam na to uwagi,ale poza swietami to chyba od wiekow ich nie nosilam. W zwiazku z tym zaszalam w next I oprocz torby ciuchow I butow DLA maluchow kupilam ta oto skromna kiecke

Do polowy kwiatnia zalozylam rowniez schudnac 5-7 kg.1 kg juz za mna