Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
10.03.15r


Dzisiaj chwile się pouczyłam na balkonie,na stołku :)BYła taka piękna pogoda! :) mmm Potem byłam u lekarza endok-ginek i tak 200 zł poszło piechotą.Po wizycie pochodziłam chwile po galerii i potem do domu :) W sklepach dużo ozdób świątecznych,ale żem nie pracująca tylko ucząca i nie stac mnie na nic to nic tez nie kupiłam :) A jedzonko dzis moje ti: 1)2kanapki z pomidorem,cebulą,serkiem wiejskim,2suchary kawa,5 wafli 2)makaron razowy,brokuły,słonecznik,oregano,jogurt naturalny 3)jabłko 4)bułka,jogurt 5)jogurt Razem:1360 kcal ,woda