Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Day 37


moje ambitne plany sportowe poszly se..... na spacer 

po nieplanowanym szturmie kregoslupa i jako takim odparciu ataku przyszla kolej na gardlo

angina w ksiazkowym wydaniu

ani jesc, ani pic...ani nawet spac

drugi dzien leze i pachne...ekhmmm...moze tylko leze :P:P

waga 64 kg!!

widocznie antybiotyk ma sporo kalorii...moglam sie tego spodziewac po draniu

jestem zdecydowanym przeciwnikiem leczenia metodami konwencjonalnymi, ale teraz czas odgrywa znaczaca role...

musze byc zdrowa na srode

kilka dni temu powiedzialam Cezowi cos czego nie powinnam...

urazilam Go tym mocno

podobno wlasnie w takich przypadkach ( karmicznie rzecz ujmujac ) pojawiaja sie choroby gardla

Cez mi wczoraj zakomunikowal, ze powaznie rozwaza wyprowadzke

az sie boje myslec co bedzie z Jego gardlem po tym komunikacie :P:P

poza tym ugralam fortune na forexie, ktorej polowe zaraz przegralam :P:P

pieniadze sie mnie nie chca trzymac :)

chce mi sie NOWEGO

tylko jeszcze nie wiem co by to mialo byc

jakies sugestie???


  • Aldek57

    Aldek57

    2 maja 2014, 21:50

    Nie niszcz tego co jest cenne w Twoim życiu/Cez/a co do zmian to może fryzura,ubiór i.t.p.Miłego pojednania:))

  • alinan1

    alinan1

    29 kwietnia 2014, 13:26

    moja duszko.....teraz to lekarka kazała mi się ważyć codziennie i zapisywać wagę!!! Chodzi o sprawdzenie chyba jak działają te laki na mój organizm.. a co Ci właściwie to moje ważenie przeszkadza?:):):) Nie ważyłam się 2 tygodnie chyba. No rzeczywiście nowości Ci się zachciewa....hm...Ja bym się chyba na Twoim miejscu trzymała tego ideała , którego masz w zasięgu ręki.. i nie szukała zmian.. No, ale każda z nas jest inna i ma prawo zyć po swojemu.. Zdrowia!

  • Kenzo1976

    Kenzo1976

    29 kwietnia 2014, 00:35

    Oj znam męską dumę ... buziaki i zdrowia życzę !

  • renianh

    renianh

    29 kwietnia 2014, 00:15

    No to w mówieniu sobie przykrości macie remis ,teraz kurujcie gardła i proszę pamiętać że nie da się cofnąć wypowiedzianych słów .To straszne ze najbardziej ranimy tych na których nam najbardziej zależy i sami z tego powodu cierpimy.

  • karioka97

    karioka97

    28 kwietnia 2014, 23:53

    skup się na nowościach zawodowych i nie zrażaj Ceza :) jak widzę, czytam, obserwuję, to wartościowy Facet - więc nie kombinuj jak zamienić na nic nie- znaczącego Gnojka :):) porady starsej koleżanki:):)

  • zoykaa

    zoykaa

    28 kwietnia 2014, 21:57

    oby nie nowego Ceza...

  • Nefri62

    Nefri62

    28 kwietnia 2014, 20:53

    trochę dużo tego Ci się uzbierało i jeszcze ta choroba. Twój Cez jest bardzo wrażliwy jak po kilku słowach już się wyprowadza. , Nowe nie zawsze jst lepsze. miłego wieczoru. pozdrawiam

    • wiktorianka

      wiktorianka

      28 kwietnia 2014, 20:56

      taaa....wrazliwosc to jeden z Jego najwiekszych atutow :)