Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 19: koniec ferii


Witajcie Kochaniutkie,

W końcu się wyspałam: wstałam o 7:30:)

Dzisiaj u mnie ostatni dzień ferii, 
i wzięcie się za odrabianie prac domowych.

Dzisiaj więc będzie mnie mało, posiłki być może uzupełnię dopiero jutro,
ale diety zamierzam się trzymać:)

Ciekawe czy w szkole ktoś zauważy, że mnie ubyło.

Jak Wam Kochane mija weekend?

Zamierzam dzisiaj nieco poszperać o właściwościach różnych owoców. :)

posiłki:
sn: kaszka manna+łyzeczka dzemu porzeczkowego
IIsn: kanapka: chleb razowy z pasztetem aprykowym
obiad: krewetki w jajku 
podwieczorek: 3kanapki z pasztetem
kolacja: 1/2 grapefruita

Cel:

NIKT NIE ZAWALCZY O NASZE MARZENIA!
MUSIMY TO ZROBIĆ SAME!

:)

i nieco motywacjo ode mnie:)
  • Vacaburra

    Vacaburra

    25 lutego 2013, 16:21

    Skoro waga spadła to na pewno widać różnicę, zreszta, mięśnie na pewno też już masz o wiele mocniejsze tyle że tak jak u mnie, jeszcze nie widoczne z powodu tłuszczyku. Ale cierpliwości, a zobaczymy super efekty!

  • DazycDoPerfekcji

    DazycDoPerfekcji

    24 lutego 2013, 14:25

    Mój też ostatni dzień ferii ;( Ale jutro na szczęście mam praktyki na 13:00 ; )

  • Yumi.

    Yumi.

    24 lutego 2013, 10:13

    Mi też się dziś kończą ferie :( No ale cóż, damy radę! ;)