Moje weekendowe grzeszki już zostały zniszczone, waga wróciła do normy, i powoli dalej chudniemy :)
Mam coraz więcej zapału do ćwiczeń: oprócz Tiffany postanowiłam robić 1.000 brzuszków dziennie. Myślę ze spokojnie dam rade :)
Mam do was pytanie. Doradziłyście kosmetyki z Eveline. Zastawiam się jednak, które wybrać. Chodzi mi głownie o uda i brzuch (po ciąży) oraz boczki. Nie chce mieć brzydkiej skóry oraz nieco chcę pomóc spalać organizmowi tłusczyk tak, oprócz diety i ćwiczeń. Myślę nad tym (klik). Macie może jakieś doświadczenie z nim? Lub może doradzacie coś innego... Będę bardzo wdzięczna za waszą pomoc.
Co do jedzonka to idzie wgl planu:
1. kawa + 2jajka + zioła + 1 kromka pieczywa
2. 2marchewki
3. sałatka: ryż, kurczak, 1/2 pomidora, zioła
4. jogurt poziomkowy + błonnik
5. naktarynka
Ćwiczenia:
300 brzuszków (1seria) 400 (2seria) 300 (3seria)
30min pływania
i Tiffany
Miłego dnia!
2. 2marchewki
3. sałatka: ryż, kurczak, 1/2 pomidora, zioła
4. jogurt poziomkowy + błonnik
5. naktarynka
Ćwiczenia:
300 brzuszków (1seria) 400 (2seria) 300 (3seria)
30min pływania
i Tiffany
Miłego dnia!
catherina95
5 sierpnia 2013, 12:02Balsamy z Eveline są bardzo dobre ! 1000 brzuszków ?! Ty robisz po 300 a ja po 50 już nie mogę :D Powodzenia ;*
bree91
5 sierpnia 2013, 11:50Jeśli chodzi o balsamy to zapraszam do mojego pamiętnika. Niedawno dodałam wpis poświęcony tej właśnie tematyce:)