polecam owsiankę otręby:2 łyżki owsianych i 1 łyżka pszennych do tego szklanka chudego mleka i do mikrofalówki-wychodzi pyszna papka ,a jak zapycha i to będzie od dzisiaj moje sniadanko.
na obiad zrobiłam gulaszowe z indyka zapiekane z serkirm wiejskim
kawałek piernika ,jeszcze mam na jutro kawałeczek
a na kolację serek wiejski+tuńczyk+odrobina cebulki i ogóreczka -to też jest moje ulubione jedzonko.
woda ,herbatki
ćwiczenia to
-wiosła 2x50 na razie muszę przyzwyczaić ręce do tych ćwiczeń-ale bardzo mi sie podobsają
-rower 2x po 10 km
-8minut abs
-brzuchy i pośladki
-twisterek
Kevora
1 lutego 2010, 11:39Dziękuję wiola za miły komentarz ;) Trzymam za Ciebie kciuki ;)
needed
1 lutego 2010, 10:27ja Ciebie tu własnie doczytywałam a Ty w tym samym czasie do mnie pisałaś:) Na owsiankę to ja się już jakiś czas nastrajam ale jakoś nigdy nie mogę się zwlec z wyra żeby ja ugotować:) może w końcu jakoś sobie to wyreguluje i zacznę ja jeść:) co do sukienki to postanowiłam że chcę kupić taką....nie typowa sukienkę ślubną tylko taką która jeszcze mi się później przyda np do kogoś na wesele żeby w niej pójść lub inne okazje:) w końcu nie biorę kościelnego to nie muszę zakładać sukienki księżniczki:) tylko coś prostszego:) ale jakbym brała kościelny to tez bym pożyczyła tak jak ty:)
joanka77
31 stycznia 2010, 20:35pieknie Ci idzie !! Teraz na pewno dobijesz do mety :)
reynevan
30 stycznia 2010, 21:36pieknie :) dzielna jesteś :)))
MeryP
30 stycznia 2010, 21:26tez jutro wrócę do owsianki:)
Marekkk
30 stycznia 2010, 19:11też lubie, owszem, jednak mam zakaz z rana nabiału, więc od czasu do czasu robie otręby ale z jabłkiem, dobrze działa na wypróżnienia...