Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Boże Narodzenie, moje ozdoby


Witajcie,

Muszę wam napisać, że zgrzeszyłam wczoraj i dziś rano też mnie skusiło(tajemnica) Wczoraj byliśmy w trasie i oczywiście po drodze był Macdonald, więc cheeseburger i małe frytki zjedzone:( A dziś od rana patrzyło się na mnie wiadro słodyczy, które nazbierało moje dziecko i pękłam!!!! Rzuciłam się na milkyway i góralka;( Całe wiadro mam w domu słodkiego, jak ja to wytrzymam????!!!!!!

Muszę wziąć się w garść, nowy miesiąc a ja na dzień dobry nawalam.

Dzisiaj chciałam wam pokazać moje przygotowania do świąt. W necie wypatrzyłam taką choinkę z gałązek i jak to ja sama musiałam taką zrobić. Z zeszłego roku mam taką ze sznurka w której umieściłam lampeczki na baterie i super to wyglądało z innymi ozdobami.

         

Dla mojej 2 letniej Myszki robię osobną choinkę, żeby miała frajdę i mogła sama ubierać i wieszać swoje filcowe bombki. Jeszcze nie skończona ale pokażę jak to wygląda. Czeka mnie jeszcze szycie ozdób, bo na razie mam tylko 8 :p a jakoś przez przypadek przyszyłam 24 guziczki:p

      

      

A tu jeszcze moje kulki ze sznurka, które wiszą nad barkiem ale na święta już planuje je zastąpić:) No i reniferki na podobraziu.

  • Magga74

    Magga74

    3 listopada 2016, 08:07

    Piękne :)

  • annna1978

    annna1978

    2 listopada 2016, 21:47

    Ale jesteś zdolna :)

  • nati171

    nati171

    2 listopada 2016, 20:05

    Masz talent :) A co do grzeszków to nie jesreś jedyna bo ja też zgrzeszylam i niestety często mi się to zdarza :(( No ale ćwiczeniami i ostrą dietą nadrobisz wagę pozdrawiam :)))

  • iwona.szczecin

    iwona.szczecin

    2 listopada 2016, 19:50

    Przepiękne te ozdoby...masz dziewczyno talent:-)