Policzylam kalorie ktore zjadam mimo ograniczeń i co? Jest ich duuzo. Nie chce nawet myśleć ile ich było jak jadalam wszystko co popadlo. co doprowadzilo do tego ze znowu ważę ile ważę. Wiem tylko, ze musze schudnać wolniej(tak jak to moje pierwsze 10, kiedy wazylam 76!) to mi nie wroci w koncu w wakacje zeszlam do 61. ale jak szybko posżlo tak szybko wrocilo. poprostu musze wolniej. I postawic na aktywnosc nie tylko na ograniczenia zywnosciowe. to jest trudne, bo pomimo, z ejem jestem glodna, staram sie, niedoprowadzac do mega glodu. Ale przy 7 czy 8 godzinach w szkole to nie ejst latwe. Jeszcze caly czas tęsknie. Jakie to trudne jak mozna sie widziec z kimś kogo się kocha tylko w weekend. Może z drugiej strony to dobre? jak w końcu schudne to bedzie niespodzianka. Bedzie ze mnie dumny. Chcialabym do końca roku doprowadzić sie do idealnego stanu. To tez nie bedzie latwe. Juz przysżly tydzien bedize trudny. Dwie 18. A co sie je na 18? wszystko czego nie powinnam no i alko. Ale po ostatnich przejsciach na zdjeciach z ostaniej 18 jestm glownie z herbata. Mozna? Można. Fakt wyglada to dziwnie, bo kazdy trzyma coś w innym kolorze w ręku no ale to szczegol. Patrze na to jak sie rozpisałam i stwierdzam, ze chyba brakuje mi pisania dziennika. Zastanawiam sie czy zrobic brzuszki teraz cyz po korkach z matmy,....
Pozdrawiam.
P.s Dalej pisze na laptopie jak sierota. kiedy się w końcu przestawię z trybu zwykłej klawiatury?
WitaminaE
19 września 2012, 17:20sadze ze coś kol 2600 przy takich ilościach czekolady i innych takich to się dziwie ze nie przytyłam więcej. Pewnie ze zacznę chudnąć przerabiam to dwa lata temu:) a najlepsze ejst to ze mi nie wrocilo to co wtedy zeszło:)
roogirl
19 września 2012, 17:14To ile wcześniej jadłaś? To ważne dla ustalenia sobie bilansu teraz, jak za bardzo obetniesz to potem waga stanie w miejscu, a moim zdaniem teraz nawet jak trochę ograniczysz powinnaś chudnąć. To plus jedzenia więcej przed dietą.