Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
WRÓCIŁAM!!!!!!


Jestem! Nareszcie! Trudno że troszkę mnie więcej(przecież nie będę trzymać diety kiedy jest tyle poweselnego, pysznego jedzonka)

 

Nie było mnie 2 tyg. Pierwszy z nich moge zaliczyć do udanych. Dietki jako takiej nie było ale byłam tak zaganiana że suknia ślubna była lekko za luźna. Mimo wszystko ślub i wesele wyszło rewelacyjnie.

 

Mogę śmiało powiedzieć ze coś takiego jak stres ślubny nie istnieje(przynajmniej w miom przypadku) Jedyna rzeczą o jakiej myślałam w czasie mszy to jedzenie. Byłam okropnie głodna bo od śniadania nic nie jadałam(a ślub był o 17.00) Najbliźsi patrzyli na mnie jak na lekko skuknietą :)

 

Wesele też sie udało. Goście bawili się rewelacyjnie. My też. Musze szczerze przyznac że mimo obowiazków jakie mieliśmy tego wieczoru to na swoim weselu bawiłam się najlepiej w życiu. Nie miałam czasu jeść, pić, czy porozmawiać z rodziną. Ciągle tańczyliśmy.

 

Goście do tej pory dzwonią i śpiewają przyspiewkę z wesela" Fajne wesele, cholera fajnie wesele...." Bardzo nas to cieszy. Bardzo.

 

Teraz trochę o braku diety w kolejnym tygoniu wolnego. Nie mogłam sie oprzeć ciastą, i sałatką.  Sprzyjały temu jak najbardziej kolejne poprawiny poprawin, których było chyba 4.

 

Ale od dziś wracam na prawidłowe tory! Dietka i ćwiczenia. Szkoda że ogoda sie popsuła i biegac nie bardzo można, bo wole biegac niż jeźdzc na rowerku, ale z braku laku dobry i rowerek. Najważniejsze żeby sie ruszać.

 

WITAJCIE SERDECZNIE WSZYSCY!!!!!!!!!!!!!!!

 

 

 

 

  • CarolineAnne

    CarolineAnne

    15 października 2009, 10:52

    Świetnie że udały się weselne przejscia :) i fajnie ze znowu wróciłas z nami do dietkowania :) :)

  • Bodyman

    Bodyman

    12 października 2009, 17:01

    Wszystkiego najlepszego, aby Wasze uczucie rozwijało się z każda chwilą coraz bardziej a marzenia spełniały się każdego dnia :-) A fotki szczęśliwie zakochanych wstawić to nie łaska??? Serdecznie pozdrawiam i cieszę się że jesteś z powrotem :-)

  • Katarzyna364

    Katarzyna364

    12 października 2009, 10:43

    super kochana ze jestes szczesliwa i zadowolona. Wszystkiego naj naj na nowej drodze życia :))