Aktualnie jestem na urlopie u moich przyjaciółek. Wczoraj postanowiłam się z nimi podzielić swoim postanowieniem, a właściwie obiecać im, że jak się spotkamy za rok, będę o co najmniej 20 kg lżejsza. Szczerze mówiąc nie było to proste. Nigdy wcześniej nie podchodziłam tak, do żadnego z moich celów. Co prawda mówi się, że powiedzenie komuś o swoich zamierzeniach jeszcze bardziej motywuje, ale jakoś nigdy mnie to nie przekonywało.
W każdym razie dziewczyny były świadkiem mojego postanowienia. I teraz faktycznie będzie to trochę obciach, jeśli tego zamierzenia nie zrealizuję.
Emka1903
19 sierpnia 2012, 09:19no to będziesz miała motywację. Życzę powodzenia :)))