Witajcie po długiej przerwie, choć nie dokonywałam wpisów, nie oznacza to, że Was nie czytałam. Widzę, że pojawiło się sporo nowych osób (super), ale też wielu osób nie widzę. Nie pojawiał się ponieważ: nie za bardzo miałam czas, trochę mi się nie chciało, nie miałam się czym pochwalić. Ale teraz postanowiłam, że najwyższą już pora, aby znowu zacząć swoją przygodę z walką z nadmiarem kochanego ciałka, balastem, kółkiem ratunkowym itp. Uważam, że dokonywanie wpisów pomaga pod warunkiem, że są uczciwe, ale przecież o to chodzi, żeby nie oszukiwać samej siebie. Postanowiłam, że utworzę wyzwanie, które pomoże mi w walce ze swoimi słabościami ,,Wyzwanie punktowe Ewy". Nie zamierzam głodować, stosować diety 500 kcal czy np. stosować diety lodowej :) Nie od razu Kraków zbudowano, a małymi kroczkami też można dojść do celu. Przecież na to jak wyglądam pracowałam przez kilka lat więc nie spodziewam się osiągnąć wymarzonej wagi, sylwetki w ciągu miesiąca. Trzymajcie kciuki, zapraszam do komentowania i dokonywania wpisow, pamiętajcie, że w grupie siła!!! Miłego wieczoru...
dorotamala02
11 lutego 2019, 11:29Zdecydowałam się dołączyć do wyzwania,Razem możemy więcej.Pozdrawiam:)))
wojtekewa
11 lutego 2019, 11:56Super!!! Buziaki
projektania
10 lutego 2019, 21:03Fajne wyzwanie, moim na razie jest zdrowe odżywianie.
wojtekewa
10 lutego 2019, 21:23Spróbuj, będziesz kontrolować dietę, płyny... Pozdrawiam Cię serdecznie
taka^ja
10 lutego 2019, 20:48Dołączyłam do wyzwania:)
wojtekewa
10 lutego 2019, 21:21Super, dziękuję bardzo
Barbie_girl
10 lutego 2019, 19:38Trzymam kciuki !! :))
wojtekewa
10 lutego 2019, 19:42Dziękuję bardzo
aska1277
10 lutego 2019, 19:11Wiesz,że trzymam kciuki :)
wojtekewa
10 lutego 2019, 19:18No ja myślę bo kto jak nie Ty!!!!!!
Saiki
10 lutego 2019, 19:06Z autopsji wiem, że wpisy i motywujące komentarze dziewczyn bardzo pomagają.Powodzenia i trzymam mocno kciuki!:D
wojtekewa
10 lutego 2019, 19:18Dzięki bardzo i zapraszam
dorotamala02
10 lutego 2019, 18:06Fajnie że jesteś.Z Ewą się uda tylko życzę aby starczyło wytrwałości.Kilka razy uczestniczyłam w wyzwaniach ale tylko te chodzące doprowadziłam do końca.Powodzenia:)))
wojtekewa
10 lutego 2019, 18:25Witaj Dorotko, ostatnio mało piję i może wyzwanie mnie zmobilizuje :):):)