Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Średnio sympatyczna za to w miarę jak na swoją wagę pewna siebie dziewczyna.Potrafię zaciekle walczyć o osiągnięcie swoich celów, a więc tym razem SCHUDNĘ.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 3795
Komentarzy: 45
Założony: 20 października 2018
Ostatni wpis: 16 października 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Saiki

kobieta, 28 lat, Warszawa

167 cm, 107.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

16 października 2019 , Komentarze (35)

Witajcie Kochane Szczypiorki.<3


Dzisiaj dzień pierwszy moich zmagań z rana zdążyłam już opierdzielić sobie kanapeczki, o takie.


Przepyszne z szyneczką, kiszonym i cebulką, więc nie polecam się dzisiaj ze mną całować:D

Teraz popijam sobie jogurcik i zielonego pojęcia nie mam co zjeść na obiad.

Po pierwsze to muszę podjechać do jakiegoś supermarketu bo w lodówce pustki, co najwyżej mogę sobie schrupać lód  z zamrażarki.:D

Wczoraj przeglądałam sobie vitalię i robiłam porządek w moich dawnych znajomych, gdzie z liczby 36 tylko 6 było wciąż aktywnych.

Co kilka minut zaglądam na vitalię z nadzieją na jakieś fajne, nowe, inspirujące wpisy w waszych pamiętnikach ale z przykrością zauważyłam, że dziewczyn na vitalii została zaledwie garstka.

Kiedyś co dosłownie minutę pojawiały się nowe wpisy, a teraz?Godzina, może dwie...Po prostu jakaś masakra.

Gdzie jesteście dziewczyny?Wracajcie proszę!

WAGA OBECNA: 108,50 kg 

CEL: 69,10 kg

POZOSTAŁO DO ZRZUCENIA:39,40 kg :O

Tyle ode mnie teraz idę czytać co tam u Was szczypiorki.

Buziaki i do następnego razu,

Saiki <3

15 października 2019 , Komentarze (10)

Witajcie Kochane Szczypiorki.<3


Która raz już tutaj jestem, setny? Bardzo możliwe..

16.10.2019 r. to będzie dla mnie wielka data.Rozpoczęcie walki o nowe życie.

Jest to ostatnia szansa jaką sobie daję, żadnego podjadania, "diet od następnego poniedziałku" oraz słomianego zapału.

Równo za 255 dni moja najlepsza przyjaciółka wychodzi za mąż, a ja chcę w końcu móc ubrać piękną długą sukienkę i wyglądać jak sexi laseczka, a nie jak baleron w skarpecie;D

Upatrzyłam sobie już piękną sukienkę i mam nadzieję, że będę mogła ją założyć z dumą pod koniec czerwca.

Na razie nie mam żadnej określonej diety, bo działa to na mnie jak płachta na byka.

Chcę ćwiczyć, jeść zdrowo i chudnąć.

Po prostu: 

1)Zero słodkich napojów, słodyczy itp.

2)Zero smażonego szajsu i fast foodów.

3)Zwracać większą uwagę na makrosy i składniki w produktach.

4)Wypijać przynajmniej 2 litry wody dziennie.

5)Powoli wprowadzać do swojego życia różnego rodzaj ćwiczenia.

6)PO PROSTU JEŚĆ ZDROWO.

Mój cel to schudnąć równe 40 kg, nie ograniczam go czasowo , bo wiem, że nie od razu Rzym zbudowano ale zrobię wszystko by go osiągnąć.

Czemu 40 kg?Odpowiedź jest prosta w końcu będę miała swoją wymarzoną  prawidłową wagę, żadnej otyłości, nadwagi...W końcu!

Podsumowując:

WAGA OBECNA: 109,10 kg 

CEL: 69,10 kg

POZOSTAŁO DO ZRZUCENIA:40 kg :O

Tyle ode mnie teraz idę czytać co tam u Was szczypiorki.

Buziaki i do następnego razu,

Saiki <3