Przygotowań mnóstwo, planów jeszcze więcej bo przecież kupić trzeba to i tamto, a i jeszcze żeby tego nie zabrakło... Itp starałam się podejść z rozsądkiem do przygotowań, zakupów, gotowania i pieczenia. Bo nie chciałam przy wigilijnej kolacji paść na twarz ze zmęczenia. Jednak cieszę się, że się skończyły bo to chyba były jedne ze smutniejszych świąt w moim życiu. Myślami byłam daleko, momentami jakbym miała nie swoje ręce, patrzyłam na mojego tatę i widziałam upływający czas, widziałam jak się zapomina, jak myli fakty, osoby... Normalny dół psychiczny. Pytam dzisiaj młodsze dziecię czego ma się nauczyć z geografii, a on mi wylicza: wyżyny, góry, morza, depresje, a mąż depresję to ma mama... I pewnie coś w tym jest. W nocy trochę padał śnieg więc w południe poszliśmy na spacer i trochę porzucaliśmy się śnieżkami. Ale była radocha!!! A do tego 8 km na świeżym powietrzu!! To taki wstęp do planowanych zmian w moim funkcjonowaniu. To takie małe kroczki, aby ruszyć swoje 4 litery z kanapy czy fotela - i żeby było jasne nie mówię tu nogach czy rękach. W koncu jak nie ja to kto? Jak nie teraz to kiedy? Pozdrawiam Ewa
Aldek57
29 grudnia 2019, 18:39ruch na świeżym powietrzu zawsze poprawia humor, a co do starszego wieku to już musimy dbać o siebie, żeby nasze dzieci miały mniej problemu:)))
wojtekewa
29 grudnia 2019, 18:47Święte słowa kochana, święte słowa
dorotamala02
29 grudnia 2019, 12:38życzę aby te małe kroczki urosły do dużych w kierunku który sobie wyznaczysz.A takie smutki to każdego dopadają,bo to taki czas na nostalgię,ale trzeba dbać o siebie choćby dla tych których już nie ma z nami.Pozdrawiam:)))
wojtekewa
29 grudnia 2019, 12:55Bardzo dziękuję Dorotko, na dobre słowo od Ciebie zawsze mogę liczyć. Pozdrawiam.
posredniczka
29 grudnia 2019, 08:28Teraz jest najlepszy moment! Mam nadzieję że nastrój się poprawi niebawem, ale jeżeli nie to może faktycznie udać się do psychologa, może to depresja? Warto też suplementować magnez i Wit D te dwie substancje znacząco wypływają na nastrój :) życzę zdrowych eks i wielu uśmiechów!!
posredniczka
29 grudnia 2019, 08:28ZDRÓWKA miało być :)
wojtekewa
29 grudnia 2019, 09:35Dziękuję bardzo za życzenia. Co to magnez jest w czekoladzie to może po tabliczce?hihihi
posredniczka
29 grudnia 2019, 11:35mało dietetycznie,ale za to pysznie :)
annna1978
29 grudnia 2019, 06:26Kochana łatwo się mówi ale nie dołuj sie tak bardzo, nie masz na to wplywu ze czas mija i wszystko sie zmienia...Wazne jest zeby byc wsparciem dla innych a do tego trzeba siły:))) czego Ci życzę w Nowym Roku:-)
wojtekewa
29 grudnia 2019, 09:34Staram się, aby nie dołować się, ale większość rodzeństwa mojego taty miała chorobę Alzheimera więc jestem czujna i ten fakt nie nastawia mnie optymistycznie.