Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chcesz rozśmieszyć Pana Boga


Powiedz mu o swoich planach... Na środę na był taki: rano po tatę, praca do 17,  odwiezć tatę, zrobić , zakupy, a na 19.30 zumba. Posłuchać rytmicznych piosenek, pośpiewać, potańczyć i cieszyć się muzyką, ciepłem, zachodem słońca.. Po pracy mąż zabrał młodego do fryzjera, jak wróci młody mówi, że skoro ma ułożone włosy to może do fotografa byśmy podjechali bo nowa szkoła trzeba jakoś wyglądać, bo legitymacja szkolna... Mówię spoko więc po 17 ogarniamy temat i faktycznie odwozimy tatę i do fotografa, a tam... Czynne do 17... No nic jedziemy na zakupy, a tam na warzywach i owocach pusto. Jak na market szok, 3 kalafiory, zgniła sałata, z owoców tylko jabłka i banany...pojedyncze sztuki papryki czyli wózek prawie pusty. Wracamy do domu, dostaje wiadomość, że zumba odwołana bo instruktorka się rozchorowała i nie mają nikogo na zastępstwo. No żesz, a gdzie moje kołyszące biodra? Moje spalone 300 kalorii? Moja euforia??? Patrzę na męża i pytam to może chociaż na kije pójdziemy? Ok, ale na średnią trasę 😁. Wczoraj od rana byłam jakaś przygnębiona, smutna i nawet to, że po południu miała przyjechać kuzynka z rodziną, miała być  pizza z własnego pieca nie poprawiało humoru. Każdy zajęty swoimi sprawami i nawet jak do kogoś coś napisałam z jakimś pytaniem zazwyczaj była odpowiedź, że zdzwonimy się jutro bo nie mają czasu...smutne.  Kuzynka wraca do siebie (na zachód Europy) i chciała z działki krzaki różnych roślin, a tu dzwoni pani optyk, że okulary są do odbioru, wiec po pracy najpierw tatę odwieźć, po okulary, oni zaraz mają przyjechać więc dzwonię i pytam czy na pewno jadą w piątek bo wtedy na złamanie karku na działkę, a oni że w sobotę więc myślę ok na działkę pojadę w piątek. Spędziliśmy miły wieczór na tarasie,  świecach, pizzy, przy śmiechach i hihah... I znowu spać położyłam się po północy, a rano przecież trzeba wstać. A jeszcze mówią, że weekend będzie deszczowy.. czy ja znajdę czas na nic nie robienie? Pozdrawiam prawie weekendowo

  • Dylematy_z_Szafy

    Dylematy_z_Szafy

    27 sierpnia 2022, 21:27

    Czasem tak bywa że się coś posypie 😄 albo od razu sypie stadami... 😄 Ale można zrobić jeszcze plan B 😎

    • wojtekewa

      wojtekewa

      27 sierpnia 2022, 22:00

      A jak plan B nie wyjdzie to jest jeszcze plan C,D itp 😁😁😁. Miłego wieczorku.

    • Dylematy_z_Szafy

      Dylematy_z_Szafy

      27 sierpnia 2022, 22:23

      Dokładnie 😄 a jak się planu skończą, to można wymyślić nowe 😄 byleby wstać jeszcze raz... 😃 Miłego wieczorku!

  • ognik1958

    ognik1958

    27 sierpnia 2022, 14:04

    Nie kumam uważasz że plany są bez sensu bo Pan Bóg i tak uczyni swoje czy trza robić plany i ich się trzymać i to od nas zależy nie od planów czy to się nas trzyma. Plany trza przedstawiać dla innych w potrzebie i meldować ich realizację by zachęcić innych ich skutecznością powodzenia

  • ognik1958

    ognik1958

    27 sierpnia 2022, 09:43

    Nie prawda... Trza mieć wszystko poukładane wg planu i działać wg nich do przodu... Oczywiście są i wpadki ale to margines bo na ogół wszystko idzie wg planu

    • wojtekewa

      wojtekewa

      27 sierpnia 2022, 13:47

      I właśnie moich planów się trzymam .. choć one mnie nie zawsze🤣🤣🤣

    • wojtekewa

      wojtekewa

      27 sierpnia 2022, 21:14

      Poczekaj, poczekaj, a gdzie ja napisałam, że plany są bez sensu????

  • vitalja

    vitalja

    27 sierpnia 2022, 09:01

    Oo tak,skądś to znam 🤪😁przy bujaniu biodrami fajnie się chudnie.

    • wojtekewa

      wojtekewa

      27 sierpnia 2022, 13:47

      Nawet ja jestem smutna czy przygnębiona, to te biodra zawsze znajdą garść endorfin🤭

  • Berchen

    Berchen

    27 sierpnia 2022, 06:26

    zycie:) pozdrawiam:)

    • wojtekewa

      wojtekewa

      27 sierpnia 2022, 13:46

      Wzajemnie🌞🌞🌞

  • PACZEK100

    PACZEK100

    26 sierpnia 2022, 21:26

    Oj tak to z planami bywa...Udanego weekendu!

    • wojtekewa

      wojtekewa

      26 sierpnia 2022, 21:41

      Dziękuję bardzo😁

  • annna1978

    annna1978

    26 sierpnia 2022, 18:52

    Chyba lepiej być zmęczonym ale zajętym niż znudzonym😊😉

    • wojtekewa

      wojtekewa

      26 sierpnia 2022, 20:55

      Na znudzenie nie ma czasu🤭 , ale leniwa godzinka by się przydała🤭🤭

  • dorotamala02

    dorotamala02

    26 sierpnia 2022, 17:38

    Z planowaniem to tak często jest, życie nam płata figle. Przydało by Ci się czas nic nierobienia ale może jeszcze przyjdą takie dni. Spokojnego weekendu:)))

    • wojtekewa

      wojtekewa

      26 sierpnia 2022, 20:54

      Przyjdą, na pewno🤗🤗🤗

    • wojtekewa

      wojtekewa

      26 sierpnia 2022, 20:54

      Przyjdą, na pewno🤗🤗🤗

  • Magialena

    Magialena

    26 sierpnia 2022, 14:23

    Wiem cos na ten temat. czasu brak totalnie, 7 lat bez urlopu, wypalenie w pracy, dawno nikogo nie zabiłam ... ;/

    • wojtekewa

      wojtekewa

      26 sierpnia 2022, 20:56

      Ja na urlopie byłam, ale nawet tego już nie pamiętam🤭

  • Ta-Zuza

    Ta-Zuza

    26 sierpnia 2022, 12:46

    Też mi potrzeba czasu na nic-nie-robienie!

    • wojtekewa

      wojtekewa

      26 sierpnia 2022, 20:53

      Jakbyś go znalazła daj znać 🤗