Witajcie,
Ja już chcę mieć praktyki, żeby odpocząć od nauki, ale wiem, że na praktykach bede miała dość pracy fizycznej :) Jak wiadomo tak jest zawsze :)
Dietowo trzymam się dobrze, ale cały czas mam głoda na słodycze. Wczoraj podczas nauki zjadłam sobie ciasteczka belvita...
Menu na dzisiaj:
Śniadanie: owsianka z połową jabłka
II Śniadanie: bułka z pomidorem sałatą i serkiem kanapkowym, sok pomarańczowy Tarczyn
Przekąska: pół jabłka
Obiad: Tortilla z mieszanką sałat, pomidorem, ogórkiem, gotowaną piersią z kurczaka, jogurtem greckim i do tego troszkę surówki meksykańskiej od siostry :)
(Wiem, ze nie łączy się pomidora z ogórkiem, ponieważ ogórek posiada askorbinozę, która rozkłada witaminę C, ale mi chodzi o smak)
Kolacja: jeszcze nie wiem, pewnie dokończę surówkę :)
Yerba na dziś (może mnie wspomoże w nauce, chociaż jest łagodna i działa bardziej na przemianę materii): Silueta CBSe z aromatem jabłkowym. klik
A co do pierścionka, to zawsze był w sam raz, a w tym tygodniu zauważyłam, że zrobił się luźny i zaczyna mi spadać :D
Czyli mamy jakiś progres :)
P.S. Dosałam dzisiaj od starszej Pani bardzo miłe słowa, bo była bardzo zdziwiona, że ktoś chciał jej pomóc w tramwaju.
Mimo wszystko pozdrawiam cieplutko i pozytywnie. Trzymajcie się <3
OnceAgain
28 marca 2014, 08:52Bo trzeba być miłym dla starszych osób a nie ta młodzież dzisiejsza jeszcze wyzwie. Fajnie że paluszki robią się szczuplejsze :) teraz jeszcze reszta i gotowe
laauraa
28 marca 2014, 06:33chudniesz nawet z palców! :))
Suzanneee
27 marca 2014, 18:54yummi :) co do pierścionka widocznie nazbyt wyćwiczyłaś jeden palec ;)
nauticaa
27 marca 2014, 17:20obiad wygląda kusząco! jak pozbywamy się wody z organizmu to najbardziej widać to na dłoniach i stopach.
tulipannaa
27 marca 2014, 16:24a z placów też się chudnie? :D A co do pomagania to fajna sprawa..dobrze robić dobre uczynki ludziom bo nie zna się dnia, kiedy to mu będziemy w potrzebie:) matko zjadłabym tortille :D Miłego dnia!:)