Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DOBRZE JEST : )




Waga dalej 57,2 kg ale dawno nie jadłam tak ładnie jak od dwóch dni ; ) Jutro rano się zmierzę, bo dzisiaj spieszyłam się na praktyki i nie miałam nawet czasu zjeść porządnego śniadania. Muszę nad tym popracować, tym bardziej, że zawsze znajdowałam czas na śniadanie, to był dobry nawyk i nie chcę się go pozbyć ; )

Poćwiczyłam też dzisiaj, pierwszy raz od dłuższego czasu i od razu lepiej się czuję!

Menu:
1. kromka chleba z serem żółtym
2. ciemny makaron z twarogiem i łyżką śmietany
3. kawa z mlekiem i 2 łyżeczkami cukru, 3 śliwki, płaska brzoskwinia
4. saszetka płatków śniadaniowych (ta mała)
5. grahamka z masłem, oliwkami i pomidorem <3

Trening:
- 50 przysiadów
- Mel B na pośladki (1) 10 minut
- Mel B na brzuch 10 minut
  • emiiily

    emiiily

    21 września 2013, 21:15

    ja zaraz przystępuję do MelB:) w Twoim wpisie aż czuć pozytywny nastrój;) TAK TRZYMAJ:)

  • Pantera05

    Pantera05

    21 września 2013, 20:56

    Też się tak czuję po ćwiczeniach ;) Powodzenia

  • KiedysBedeTygrysem!

    KiedysBedeTygrysem!

    21 września 2013, 20:54

    Ja też po ćwiczeniach dostaję zastrzyk pozytywnej energii! Życzę powodzenia! :)

  • cancri

    cancri

    21 września 2013, 20:50

    bo ćwiczenia tak właśnie działają ;-)