Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zmiana celów wagowych...


dalej trwam, chociaż waga chyba coś kombinuje i nie chce ruszyc.

Chyba muszę zmniejszyc moje cele na poszczególne dekady i na cały miesiąc.

Myślę, ze jak waga  na dzien 31 stycznia pokaże 84,4 kg to też będzie dobrze (chciałam 83,5, ale chyba się nie uda).

Koniec lutego 82 kg, a na koniec marca 79,9 i byłyby dobrze..........

  • mmalinowskaa

    mmalinowskaa

    19 stycznia 2011, 21:39

    Masz dobry plan i miejmy nadzieję, że się go zrealizujesz...nawet jak będzie 84,4 kg to też będzie dobrze ważne, że spadek:)...trzymam kciuki :*

  • stelza

    stelza

    19 stycznia 2011, 11:00

    :) no to mamy podobnie więc do dzieła tylko masz przewage bo jestes wyższa :)

  • ingrid87

    ingrid87

    19 stycznia 2011, 09:36

    Oczywiście, dobrze jest ustawiać sobie takie małe cele i je realizować. Ja też tak robię. Ale w pewnym momencie mojego odchudzania, moim celem było uzyskanie 55kg, a okazało się że moje ciało niespodziewanie i całkowicie nieprzewidywanie zgubiło w ciągu tygodnia więcej niż zakładałam, a to dlatego że dzień w dzień piłam pokrzywę, a ona pomaga pozbyć się nadmiaru wody w organizmie. TRZYMAM KCIUKI!!!

  • pes87

    pes87

    19 stycznia 2011, 09:29

    tez ustawiłam sobie małe kroczki w dazeniu do dalszego celu :) tak jest latwiej:)