Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niedziela


Witam! u mnie dieta w miarę ok tzn.nie było ścisłego postu,ale też nie było tragedii w ilości kalorii,ale.... doprawiłam jedzenie alkoholem pół reddsa i 2 kieliszki wina słodkiego!!! I czuję sie lekko na rauszu!
Może trochę zapomnę o stresujących sytuacjach w pracy.
DZISIEJSZA WAGA 87,2 KG czyli odrobinkę mniej niż na pasku, więc to mnie cieszy!!! 
ps. zmienię jeszcze dziś pasek wagi, może zejdę z otyłości do nadwagi? Miłego wieczoru